Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Znaleźć w sobie Marszałka

09 listopada 2013 | Plus Minus
źródło: PAP

Michał Krukowski, trener oszczepników | Przed wyjazdem 
do Moskwy chodziłem 
w czapce Piłsudskiego ze dwa miesiące. Na AWF zapytano mnie, 
o co chodzi. 
A to jest przecież akademia Józefa Piłsudskiego. To my, dorośli, jesteśmy odpowiedzialni 
za wychowanie młodzieży.

Zrobiło się o panu głośno, gdy 15 sierpnia na stadionie w Moskwie pojawił się pan w czapce i z wąsami Józefa Piłsudskiego. Czy takie gesty są potrzebne?

Uświadamiają ludziom, co było kiedyś. Szczególnie tym, którzy nie bardzo znają historię naszej ojczyzny. Chciałem sprowokować dyskusję. Trochę wbić kij w mrowisko. Ale prawdę mówiąc, nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony mediów i społeczeństwa. Jak się zrobił szum, początkowo myślałem, że mnie za to zamkną, ale jak na placu Czerwonym zobaczyłem ludzi przebranych za Stalina, Lenina, Żukowa, Dzierżyńskiego itp. i jeszcze biorących kasę od turystów za możliwość zrobienia sobie z nimi zdjęcia, to pomyślałem sobie: „co oni tam będą jakiegoś nie ich Marszałka gnębić". Poza tym, jak powiedziałem „A", to powiem i „Z". Z lotniska w Warszawie wychodziłem tylnym wyjściem, bo „szkła" nie lubię ani pytań, po których muszę milczeć albo kłamać, żeby nie zaszkodzić sobie czy innym. A ja lubię być sobą.

Zyskał pan twarz Marszałka, więc teraz może się stać dyżurnym sportowym patriotą.

Mam swoją działkę w sporcie, której się trzymam, ale w życiu codziennym walczę o polski produkt. Jeżdżę polonezem, tankuję na polskich stacjach, będę próbował podpisać kontrakt z polską firmą odzieżową. Jak powiedział jeden z wielkich wodzów nowożytnej Europy: „Polacy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9686

Wydanie: 9686

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament